wtorek, 17 grudnia 2013

Rozdział 5

Po raz pierwszy od bardzo dawna wstałam dość wcześnie. Przebrałam się w coś idealnego na pogodę, która dziś panowała w Londynie, nie za zimno nie za ciepło. Poszłam do łazienki, ogarnęłam włosy, umyłam zęby, podmalowałam się i zeszłam na dół. Mama najwidoczniej dopiero wstała, oczy miała lekko zapuchnięte. 
-Hej córciu, już zaraz zrobię śniadanie- już była gotowa zacząć robić śniadanie ale szybko odpowiedziałam
-Nie dziękuję, sama zrobię.Mamo jest już nowa gazeta?
-Tak- mama podała mi gazetę-A po co Ci gazeta?
-Bo chcę poszukać nowej pracy-odpowiedziałam nagle mama podała mi kanapki, wiem że nie chciałam ale ja ją tak kocham
-Słyszałam od Charlotte ze jej, kolega szuka kogoś do sklepu muzycznego
-O a dasz na miar?
-To zadzwonię dziś do niej i poproszę o numer
-Mama ja lecę na zajęcia- ubrałam kurtkę, buty wzięłam torebkę i wyszłam z domu. Szłam jak zwykle tą samą drogą co zawsze. Po paru minutach byłam pod szkołą, gdzie spotkałam Olivie.
-Hey a co ty tu robisz tak wcześnie, to do Ciebie nie podobne-tak wiem że to do mnie nie podobne ale żeby aż tak się dziwić
-Cześć tak wiem dziś po prostu wcześnie wstałam i tak jakoś... Boże teraz zajęcia z Dalloway- Udałyśmy się do szafek,aby się przebrać i zaraz potem poszłyśmy razem na salę, gdzie mieliśmy mieć zajęcia. Lubiłam tą salę, te ściany takie zielone, niczym łąka lustro zawsze czyste no w sumie to się nie dziwie że tu jest tak czysto w końcu Dalloway jest maniaczką czystości. Już kilka osób było i robiły rozgrzewkę Rozgrzewka ważna rzecz .... 
 * (około 13)
-Zapewne wiecie że zbliżają się powoli zawody i to ja mam wybrać osoby które na te zawody pojadą.-mówiła pani Dalloway. Postanowiłam że z waszej grupy pojadą: Violetta, Olivia i Emily. Dziś to już wszystko do zobaczenia na kolejnej lekcji. - Byłam strasznie podekscytowana, oczywiście byłam już na różnych zawodach, konkursach ale ten co ma być podobno ma być mega poważny, mają na nim być najlepsi tancerze. Więc to już dosyć poważna sprawa.
-AAA tak się cieszę!!! My obie na zawodach!!!-krzyczała mi Olivia nad uchem
-Weź ty się opanuj trochę... czy ty przypadkiem nie jadłaś płatek z cukrem?
-Nie dlaczego?-była dość zdziwiona. Szłyśmy w stronę szatni
-Bo zachowujesz się jak 5 latek który dostał wymarzoną zabawkę!
-Oj przestań, tylko powiedz że ty się nie cieszysz
-No dobra też się cieszę ale nie okazuje tego w ten sposób- gdy się przebrałyśmy wyszłyśmy ze szkoły.
-Olivia ja muszę lecieć. Pogadamy później.
-Ok
Postanowiłam pospacerować po parku.
Dziś jest taki ładny dzień. Park przez który szłam zawsze  był ładny i wgl, ale dziś wydawał się taki inny... taki jak by te drzewa były szczęśliwe. Czy ja mam coś z głową? Dobra nie ważne chyba za bardzo się rozmarzyłam. Postanowiłam zadzwonić do mamy o tą pracę. 
-Hey mamo i co załatwiłaś ten adres od Charlotte?
-Tak sklep jest na New Oxford chyba 35 jak się nie mylę.
-Ok mamo dzięki - rozłączyłam się i zamówiłam taksówkę. Po jakiś 15- 20 minutach byłam na miejscu. Całkiem ładna okolica, sklep też niczego sobie. Weszłam, a jeśli ktoś już zgarnął tą pracę? Może lepiej odpuścić.... co ja do cholery  bredzę ? Nie chcę wracać do tego pieprzonego frajera. Pierwsze koty za płoty. Szef mam nadzieję ze nim będzie, rozpoznał mnie. Skąd on mnie zna? Nie wiem dlaczego ale po paru minutach dał mi tę pracę i powiedział że mogę zacząć od jutra. Ale dlaczego tak szybko, on nawet się mnie nie zapytał o doświadczenie, może dał mi ze względu że Charlotte zna moją mamę... dlaczego ja się tym martwię, mam nową pracę powinnam się tym cieszyć! Wyszłam i udałam się do domu...
______________________________________________________________________
Mam nadzieję że się podobało :)  Już niedługo święta ^ ^ Co byście chciały dostać na święta?

3 komentarze:

  1. Masz fajny styl pisania chcę jak najszybciej nexta. Ja w sumie sama nie wiem, może nową bluzkę z 1d :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. :) Ja dostanę takie zarąbiste dresy i nwm co jeszcze chciałabym żel pod prysznic z 1D i 50 ml perfumów 1D. Bo mam 30 ml ale to strasznir mało kiedy one taki pięknie pachną ;))). Życzę dalszej weny :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jest wspaniały, genialny........ A na święta bym chciała dostać nowego laptopa . Niestety mało to prawdopodobne bym dostała. Może zajrzysz do mnie i skomentujesz proszeeeeeee . Wiem że jest tego dużo ale tu chodzi tylko o jeden SZCZERY komentarz. Może ci się spodoba i będziesz moją czytelniczką ? Fajnie by było /.....................
    http://slowdownrobandselenanewstory.blogspot.com/
    http://mycrazystorycc.blogspot.com/
    http://robertpattinson-and-emmawatson.blogspot.com/
    http://bella-edward-katherine-new-my-story.blogspot.com/
    http://the-immortal-friends-bella-and-elena.blogspot.com/
    http://staystrongandloveselinka.blogspot.com/
    http://selinkaheartmydreams.blogspot.com/
    Buziaki Selinka :*

    OdpowiedzUsuń